Zdecydowałam się na udział w warsztacie EFT bez przekonania. Miałam okazję spróbować tej metody i nie bardzo wyobrażałam sobie ten temat na kilkudniowy warsztat. Dużo dni, praca z grupą. Jestem zwolenniczką pracy indywidualnej.
Znam Kamilę jako coacha od wielu lat i pracuję z nią w odstępach po kilka lat i muszę powiedzieć, że nie miałam sytuacji, w której stosowane przez nią metody coachingu nie pomogłyby rozwiązać problemu, z którym się do niej zwróciłam.
Korzystałam z innych trenerów, jednak nigdy nie uzyskałam takiej skuteczności. Jestem osobą bardzo emocjonalną więc i bardzo niecierpliwą. Od działań oczekuję szybkich efektów, dlatego też bardzo się w nie angażuję. Miałam bardzo trudny emocjonalnie czas, gdy Kamila przesłała propozycję warsztatu, więc ostatecznie pomyślałam: albo się wykończę albo sobie w jakikolwiek sposób pomogę.
Warsztat przerósł moje oczekiwania. Poziom emocji w przeróżnych tematach, z którymi się borykam obniżył się bardzo mocno a w niektórych zniknął. Tematy, którymi się zajęłam są dla mnie bardzo ważne, trudne i męczące życiowo i zabierają bardzo dużo mojej energii sprawiając, że bardzo źle fizycznie i psychicznie mój organizm je zaczął znosić. Wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić. I znów zajęcia z Kamilą pomogły ogromnie. Wycieńczyły mnie energetycznie, bo bardzo się zaangażowałam, ale efekt został osiągnięty.
Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu praca z drugą osobą odniosła ogromny efekt. Rundy drugiej osoby przerabiane przeze mnie pobudziły blokady, które mnie męczyły. Do dzisiaj wydaje mi się to niesamowite, jak czytając rundy zawierające tematy innej osoby, które mnie nie dotyczą, można pobudzić blokady siedzące we mnie i dotyczące innych obszarów. Metoda EFT zastosowana u mnie z ogromnym zaangażowaniem wykonała we mnie kawał dobrej roboty- odetchnęłam z ulgą. Oczywiście doczyszczam jeszcze pozostałości, jednak jest to już zupełnie inny świat emocjonalny.
Kamilo chapeau bas!