Wymówki, negatywne myślenie i wszystko inne, co blokuje Twoje marzenia
Rozpraw się z tym!
Dzisiaj trochę o przeszkodach w realizacji celów, czyli o takich zwyczajowych schematach działania, zachowaniach, myślach, nawykach, wymówkach i postawach, które ani trochę nie zbliżają Cię do tego, czego pragniesz. Są jak dziura w Twojej drodze do celu, w którą mniej lub bardziej świadomie wpadasz. O czym mowa?
1.Wymówki
Chyba nie muszę Cię przekonywać do tego, że wymówki absolutnie nie prowadzą Cię do Twojego celu? Co powodują wymówki? Dzięki nim usprawiedliwiamy się, czyli tłumaczymy się, oczyszczamy z zarzutów, dowodzimy swojej niewinności. Jednym słowem UNIKAMY ODPOWIEDZIALNOŚCI. Wymówki są odruchowe, przychodzą bez specjalnego wysiłku. Często tak się do nich przyzwyczajamy, że stają się naszymi życiowymi prawdami i nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to przecież tylko wymówki. A WYMÓWKI NIE SĄ PRAWDĄ! Odwodzą nas od brania odpowiedzialności za nasze życie i przesłaniają prawdę o naszej aktualnej sytuacji. Nie wierzysz? To przeczytaj sobie kilka najpopularniejszych wymówek: to nie moja wina, nie mam czasu, nic nie mogłem zrobić, jestem potrzebna dzieciom, to nie należy do moich obowiązków, i bez tego mam dużo na głowie, boli mnie głowa, nie dam rady, lepiej jak ktoś inny tym się zajmie. Widzisz? Co robią wymówki? Przenoszą całą odpowiedzialność z nas na nasze otoczenie, odbierają nam moc kreowania rezultatów. Na dodatek brzmią bardzo logicznie i są mocno przekonywujące. Jednak gdyby chodziło o kwestię życia lub śmierci, nagle straciłyby całą swoją moc.
Co możesz zrobić ze swoimi wymówkami?
Zastanów się przez chwilę, o czym marzysz. Zapisz to w jednym lub kilku zdaniach. A teraz pomyśl przez chwilę o tym, co Cię powstrzymuje przed zrealizowaniem tego? Zrób listę wszystkich swoich wymówek. Popatrz na swoją listę i podejmij mocną decyzję, że świadomie rezygnujesz ze wszystkich swoich wymówek, nawet tej najbardziej ulubionej i najmocniej uargumentowanej!
2. Negatywny dialog wewnętrzny
Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale może się okazać, że swoim największym wrogiem jesteś Ty sam! Twój niekontrolowany dialog wewnętrzny może w bardzo łatwy i szybki sposób pozbawić Cię wszystkiego, o czym marzysz. W jaki sposób? Otóż wiedz, że to nasze myśli kierują naszymi działaniami czy zachowaniami! Sami sobie mówimy, na co nas stać, a na co nie. Co jesteśmy w stanie zrobić, a czego nie! Na co zasługujemy, a na co nie! Abyś mógł cieszyć się życiem, jakiego pragniesz, warto, żebyś rozprawił się ze swoją wewnętrzną paplaniną. Czas, żebyś pozbawił ją mocy!
Jak możesz to zrobić?
Uświadom sobie swoje myśli. Szczególnie przed podjęciem działania. Dzięki temu dokonasz lepszego wyboru. Zauważ jaką destrukcyjną rozmowę prowadzisz sam ze sobą. Zwróć szczególną uwagę na te myśli, które pozbawiają Cię energii do działania i obniżają Twoje poczucie własnej wartości. A teraz dokonaj świadomej zamiany negatywnych myśli na konstruktywne!
3. Gra w obwinianie
Jak się gra w tę grę? Bardzo prosto. Wystarczy, że powiesz „To nie moja wina, tylko Twoja”. Albo „Ja tego nie zrobiłem”. W tej grze chodzi o to, żeby poszukać osoby lub sytuacji i obarczyć je odpowiedzialnością za to, co się dzieje albo nie dzieje. To gra, w której nie ma zwycięzców. Kiedy obarczasz innych odpowiedzialnością za jakieś okoliczności, wtedy automatycznie odbierasz sobie moc potrzebną do wprowadzenia zmian. Pozbawiasz się siły potrzebnej do zapanowania nad okolicznościami.
Jak możesz przestać grać w obwinianie?
Zauważ, w których dziedzinach swojego życia, w jakich sytuacjach oskarżasz innych o to, co Ci się przydarza. Już masz? To teraz zadaj sobie pytanie: jak ja to robię, że moje życie wygląda tak, jak wygląda? A teraz weź na siebie pełną odpowiedzialność za siebie i swoje życie. Tylko jeśli to zrobisz, możesz zacząć krok po kroku dokonywać zmian w swoim życiu. To jedyna droga! Innej nie ma.
4. Ograniczające przekonania
Co mam na myśli, pisząc Ci o ograniczających przekonaniach? Otóż są to wszystkie te przekonania, które nie działają na Twoją korzyść, które oddalają Cię od życia, którego pragniesz. Np. wszyscy faceci są tacy sami, kobiety muszą być uległe, nie wypada się złościć, każdy powinien skończyć studia, rodzice powinni być razem dla dobra swoich dzieci, matki muszą być w domu z dziećmi, mężczyznom jest łatwiej, muszę troszczyć się o wszystkich, wszyscy mają być zadowoleni, to ja mam zawsze rację, nie potrzebuję nikogo, nie mogę liczyć na nikogo, jest już za późno, żeby zacząć od nowa. Czujesz, o co chodzi? Wiesz, w jaki sposób te lub podobne stwierdzenia Cię ograniczają?
Ok, to co możesz zrobić?
Koniecznie zamień swoje ograniczające przekonania na wspierające! Sprawdź, w jakich obszarach Twojego życia pojawiają się ograniczające przekonania. Zastanów się: czego boję się odkryć, jeśli zrezygnuję z danego przeświadczenia? Jakie inne przekonanie bardziej mi posłuży? W co innego wybieram wierzyć?
5. Zachowania przynoszące skutek odwrotny do zamierzonego
Znasz to? Od trzech dni jesteś na diecie i podjadasz coś słodkiego. Albo tworzysz listę zadań wg priorytetów i zaczynasz realizację od ostatniej pozycji na liście. Albo podejmujesz decyzję, że chcesz się zdrowo odżywiać, po czym zatrzymujesz się w barze z fast foodami. Albo chcesz poprawić swoje życie seksualne i jednocześnie do późna w nocy oglądasz telewizję. Albo chcesz mieć odłożoną określoną kwotę pieniędzy i jednocześnie wydajesz więcej, niż zarabiasz. Albo chcesz mieć lepszy kontakt z synem i jednocześnie co chwila go krytykujesz. Zachowaniem przynoszącym skutek odwrotny do zamierzonego będzie każde zachowanie, które udaremnia Twoje wysiłki i oddala Cię od tego, czego pragniesz.
Jak możesz sobie poradzić z takimi zachowaniami?
Sporządź listę swoich zachowań, które przynoszą Ci skutek odwrotny od zamierzonego. A teraz zastanów się, jakie nowe zachowania lub nawyki przybliżą cię do realizacji Twoich celów? Co możesz zacząć robić, co przestać, a co robić inaczej? Daj sobie chwilę do namysłu.
Ok. To już wiesz, w jaki sposób sam sobie możesz podstawiać nogę. Wiesz też, co możesz zrobić, żeby pokonać przeszkody, które stoją na Twojej drodze do tego, żeby wieść życie, o jakim marzysz. Zatem do dzieła!
Powodzenia!
PS. Mam jeszcze dla Ciebie wiersz Portii Nelson, który, mam nadzieję, da Ci trochę do myślenia
ROZDZIAŁ 1
Idę ulicą.
W chodniku jest głęboka dziura.
Wpadam w nią.
Jestem zagubiona… bezradna.
To nie moja wina.
Wygrzebuję się całą wieczność.
ROZDZIAŁ 2
Idę tą samą ulicą.
W chodniku jest głęboka dziura.
Udaję, że jej nie widzę.
Znowu w nią wpadam.
Nie mogę uwierzyć, że jestem w tym samym miejscu.
Ale to nie moja wina.
Znów długo wyłażę.
ROZDZIAŁ 3
Idę tą samą ulicą.
W chodniku jest głęboka dziura.
Widzę ją.
Ale znów wpadam… to przyzwyczajenie.
Mam otwarte oczy.
Wiem, gdzie jestem.
To moja wina.
Wyłażę natychmiast.
ROZDZIAŁ 4
Idę tą samą ulicą.
W chodniku jest głęboka dziura.
Omijam ją.
ROZDZIAŁ 5
Idę inną ulicą.
PS. Jeśli czujesz, że potrzebujesz zmian w swoim życiu zawodowym i/lub osobistym, umów się ze mną na bezpłatną konsultację przez telefon lub Skype i sprawdź, jak mogę Ci pomóc!